niedziela, 21 lutego 2010

Nowy nabytek.

Przeliczanie, sprawdzanie i porównywanie, śledzenie aukcji, szukanie opinii użytkowników...Długo wstrzymywałem się z podjęciem decyzji, ale w końcu kupiłem i mam! Napięcie rosło z każdym dniem, nie mogłem się doczekać, ale też nie byłem pewien czy będę w stanie nad nią zapanować... Cały czas towarzyszył mi dreszczyk emocji. Chyba najlepiej pasuje tu ten utwór(tylko pod względem melodii!). O Fortuna
Nowy sprzęt, nowe możliwości, nowe perspektywy i tym samym niewiadoma.


Zdjęcia lampy i obróbka mojej roboty.
Mam ją i cieszę się. Z pierwszych testów jestem bardzo zadowolony, zdjęcia wrzucę niedługo. W przyszłym tygodniu będzie okazja do wypróbowania lampy w akcji - na uczelni. Trochę się działo przez czas mojej nieobecności na blogu, ale wcześniejsze zdjęcia na pewno też się tu znajdą.